Informacja o skierowaniu aktu oskarżenia w sprawie działalności spółki „Finroyal”
Data ostatniej aktualizacji: 2015-01-05
W dniu 29 grudnia 2014 r. prokurator z Prokuratury Okręgowej w Warszawie skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi K. zarzucając mu prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia oraz dokonanie oszustwa na szkodę klientów spółki „Finroyal”.
W toku śledztwa o sygn. VI Ds 252/12 nadzorowanego od sierpnia 2012 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie prokurator uzyskał obszerny materiał dowodowy (ponad 300 tomów akt), składający się m.in. z zeznań ponad 1800 świadków, opinii biegłych z zakresu międzynarodowego prawa finansowego, księgowości, finansów, rachunkowości i ekonomii oraz obszernej dokumentacji dotyczącej m.in. działalności spółki Finroyal.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator zarzucił w akcie oskarżenia Andrzejowi K., iż w okresie od listopada 2007 roku do 26 czerwca 2012 roku na terenie Polski, pełniąc funkcję Dyrektora spółki Finroyal - FRL Capital Limited z siedzibą w Wielkiej Brytanii, za pośrednictwem „biur operacyjnych” mających siedziby w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu, doprowadził 1716 klientów Finroyal do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie ponad 100 mln zł (94 600 741 zł, 723 314 EUR, 65 015 GBP, 705 487 USD, 21 800 CHF, 50 000 CAD oraz 28 000 AUD).
Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż przedstawiciele spółki Finroyal zawierali z klientami umowy zwane „kontraktami lokacyjnymi", przedmiotem których było zarządzanie wpłaconym przez klientów pieniędzmi. Klienci otrzymywać mieli „wysokie oprocentowanie i stabilny zysk przy jednoczesnym wyłączeniu ryzyka inwestycyjnego”. W rzeczywistości pieniądze wpłacane przez klientów nie były inwestowane zgodnie z ww. umowami, lecz przeznaczane na ryzykowne przedsięwzięcia finansowe na rynku walutowym, na inwestycje w nierentowne spółki, na pokrycie kosztów działalności, w tym reklamę, oraz na wynagrodzenie i prywatne potrzeby podejrzanego. Część pieniędzy przeznaczana była również na wypłaty odsetek dla wcześniejszych klientów - tworząc tym samym strukturę tzw. „piramidy finansowej".
Przy zawieraniu umów klienci wprowadzani byli w błąd co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych „kontraktów lokacyjnych", jak również co do kondycji finansowej i innych właściwości spółki Finroyal. Spółka ta przedstawiana była jako „międzynarodowa i renomowana instytucja finansowa”, posiadająca wysokie ubezpieczenie od strat, osiągająca „ponadprzeciętną stopę zwrotu z lokowania aktywów w jednostkach uczestnictwa specjalistycznych funduszy inwestycyjnych”.
Powyższe informacje o spółce Finroyal były nieprawdziwe, a podejrzany Andrzej K. stworzył jedynie pozory prowadzenia profesjonalnej działalności inwestycyjnej. Tymczasem z materiału dowodowego wynika, iż Finroyal była spółką działającą tylko na terenie Polski, prowadzącą wyłącznie wyżej opisaną działalność parabankową o charakterze „piramidy finansowej”. Kapitał zakładowy ww. spółki nigdy nie został opłacony, z opinii biegłego wynika natomiast, iż przez cały okres funkcjonowania spółka ta była niewypłacalna, a prowadzona działalność była nierentowna.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Andrzej K. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów oraz złożył obszerne wyjaśnienia, zaprzeczając m.in., aby wprowadzał klientów w błąd. Czyny zarzucane podejrzanemu zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 10 oraz karą grzywny do 5.000.000 zł.
prok. Przemysław Nowak
Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej
w Warszawie